Największe podziękowania należą się oczywiście pozorantom, sędziom i licznikom, którzy przez ponad 3,5 godz. pracowali w tych warunkach.
źródło: Internet: krm.now.pl
Jan Bartosik, były dyrektor skarbca emisyjnego, kiedy jako 25-letni chłopak 15 maja 1945 r. wyjechał z grupą operacyjną Banku do Legnicy, by zorganizować tam oddział, był najpierw licznikiem w sortowni, a potem awansował na kasjera.