Po miesiącu zainteresowano się naczepą i ładunkiem. Najpierw stwierdzono, że pochodzi z nieistniejącego kraju, później, że numery jej są fikcyjne. A o ładunku przekonano się zastosowawszy licznik Geigera . Naczepa promieniowała.
źródło: NKJP: Wiktor Zin: Sztuka patrzenia, Gazeta Krakowska, 2005-07-30
[...] kontrola celna podejrzliwie sprawdzała mój bagaż, kiedy okazało się, że nie mam żadnych walizek, tylko małą podręczną teczkę z flakonikiem płynu. Aparat rentgenowski nie wykrył nic podejrzanego, licznik Geigera-Müllera nie wykazał śladu promieniowania alfa, beta, gamma czy promieni N, przepuszczono mnie więc bez dalszych indagacji.
źródło: NKJP: Roman Antoszewski: Kariera na trzy karpie morskie, 2000