lustro weneckie

Lustra weneckie, które zazwyczaj służą policji do tego, by świadkowie mogli bez skrępowania oglądać podejrzanych, montowane są w żywieckim Zespole Szkół Mechaniczno-Elektrycznych. Dzięki nim można zobaczyć z korytarza, co dzieje się w klasach, a nawet pokoju nauczycielskim.

źródło: NKJP: Marianna Lach: Byli pierwsi, Dziennik Zachodni, 2008-02-27

[...] gdy następnym razem wezwali mnie na oglądanie podejrzanych, mama kazała tacie zadzwonić na policję i zażądać weneckiego lustra. (Takie, przez które świadek widzi przestępcę, a przestępca świadka nie widzi, tylko siebie).

źródło: NKJP: Maria Bernadetta Małomiejska: Opowieść prawdziwa, ale z morałem, Gazeta Wyborcza, 1994-10-27

Okazanie sprawcy następuje przez lustro weneckie, a nie twarzą w twarz.

źródło: NKJP: Monika Piątkowska: Wezwanie z artykułu gwałt, Gazeta Wyborcza, 1997-05-06

Dzięki zastosowaniu lustra weneckiego uczestnicy wywiadu nie czują się skrępowani, bowiem obserwatorzy są dla nich niewidoczni.

źródło: NKJP: Marek Kasperski, Anna Boguska-Torbicz:Projektowanie stron WWW. Użyteczność w praktyce, 2008

Adam i Lawrence odkrywają, że wielkie lustro w łazience jest w rzeczywistości lustrem fenickim, po którego drugiej stronie znajduje się kamera.

źródło: NKJP: Internet