ktoś nie uwierzył własnym oczom

Wyjęła mięso, sięgnęła po słoninę i... nie uwierzyła własnym oczom: słonina leżała na spodeczku, pokrajana w kostkę. Tylko rzucić na patelnię.

źródło: NKJP: Zofia Chądzyńska: Przez ciebie, Drabie!

Wtedy zobaczył nad głową chłopca, na morzu, coś niezwykłego: białego wieloryba płynącego za małym białym stateczkiem. Nie uwierzył własnym oczom, ale posłuszny instynktowi, skierował tam obiektyw aparatu i przybliżył obraz.

źródło: NKJP: Joanna Rudniańska: Miejsca, 1999

[...]wnętrze owego domu tak bardzo różniło się od skromnej siedziby Mówcy nad brzegiem oceanu, że trudno było uwierzyć własnym oczom. Kamyk oglądał ze zdumieniem ozdobnie rzeźbione sprzęty.

źródło: NKJP: Ewa Białołęcka: Naznaczeni błękitem. Kamień na szczycie Kroniki Drugiego Kręgu Księga I cz. 2, 2005

Obrócił się, spojrzał i - nie uwierzył własnym oczom. W kręgu światła płynącego z otworu, doskonale widoczna, tuż obok odrzuconej przez niego derki stała torba z rafii. Torba z rafii Matyldy!? Niemożliwe!

źródło: NKJP: Marta Tomaszewska: Urwany ślad, 2001