Szynka, kiełbasy czy pasztet pojawiały się na stole raz do roku - na święcone, czyli na Wielkanoc.
źródło: NKJP: Zdzisław Morawski: Gdzie ten dom, gdzie ten świat, 1994
Po rezurekcji jadło się świąteczne śniadanie, czyli święcone. Na obiad był rosół z mięsem i ryżem lub kaszą i barszcz „pituch” z jajkami, białą kiełbasą i koniecznie z chrzanem.
źródło: NKJP: Nie tylko pisanki, Dziennik Polski - Proszowice, 2004-04-10