Dzieci i ryby głosu nie mają

Przysłowie [...] mówi, że dzieci i ryby głosu nie mają. Konstytucja zaś po to przewiduje urząd rzecznika praw dziecka, by podkreślić, że ów głos dziecku się należy. Dorośli często mają trudności w dostrzeżeniu potrzeb tego najmłodszego człowieka.

źródło: NKJP: Sprawozdanie stenograficzne z obrad Sejmu RP z dnia 08.09.1999

Stare polskie porzekadło, że dzieci i ryby głosu nie mają, trochę się sprawdza - twierdzi Jerzy Śliwa z Fundacji Dziecięce Listy do Świata. - Dziecko nie jest wyborcą, więc kręgi władzy, bez względu na to, z jakiej są opcji politycznej, nie są zainteresowane jego problemami.

źródło: NKJP: Dzieci to nie wyborcy, Dziennik Polski, 1998-06-06

Ks. prof. Janusz Tarnowski zajął się drugą częścią obiegowego twierdzenia, że dzieci i ryby głosu nie mają. Pierwszą obalił już dawno pisarz Arkady Fiedler w książce „Ryby śpiewają w Ukajali”. Ksiądz Tarnowski oddał głos dzieciom z Polski i innych krajów w sprawach kluczowej wagi i zachęcił publiczność czytającą w różnym wieku do samodzielnego rozstrzygnięcia problemu.

źródło: NKJP: Joanna Papuzińska: Gazeta Wyborcza, 1994-02-23

Niestety, zgodnie ze starym i, w tym przypadku, niemądrym powiedzeniem, że ryby i dzieci głosu nie mają, rzadko mogą podzielić się z nami swoimi spostrzeżeniami. Dzisiaj z okazji Dnia Dziecka oddajemy naszym milusińskim

źródło: NKJP: Justyna Janus: Co z tą Polską?, prasa, 2006

Ojciec odwraca się: - Ryby i dzieci głosu nie mają. Cicho.

źródło: NKJP: Bogdan Wojdowski: Chleb rzucony umarłym, 1975