Zaopatrzeni w łomy, korzystając z tego, że woda z obu stron tamy poszła bystrzej i płytszym korytem, weszli jednak na groblę. Woda dochodziła do pół łydki i bystry prąd podbijał nogi.
źródło: NKJP: Jarosław Iwaszkiewicz: Brzezina i inne opowiadania, 2006
A wieczorem - już bez pomocy bogini z bystro obracającym się kołem - babcia wróciła po wapiennych drogach, rozgrzanych jeszcze całodziennym upałem jak brzuch jaszczurki.
źródło: NKJP: Jacek Dehnel: Lala, 2008
Był odpływ morza, szedł w dół rzeki silny prąd, bystro sunęliśmy wśród ciemnej nocy [...].