Nie było mowy o narkotykach. To pan powiedział, panie pośle. Głos z sali Głodnemu chleb na myśli. ...była mowa o obcym wywiadzie, o praniu mózgu, o areszcie.
źródło: NKJP: Sprawozdanie stenograficzne z obrad Sejmu RP z dnia 01.04.1993
Istnieje przysłowie, że głodnemu zawsze chleb na myśli. Jeśli ta wpadka jest potwierdzeniem tego przysłowia, to współczujemy panu Mielewskiemu.