dziecięca zabawa polegająca na przekazywaniu sobie kolejno przez osoby biorące udział w zabawie szeptem hasła, które ostatnia osoba musi powiedzieć na głos w niezmienionej formie, co na ogół się nie udaje i prowadzi do zabawnych przekształceń
Jak na prawdziwy głuchy telefon przystało, hasło zostało po drodze zmienione. Po przejściu przez trzydzieści par uszu i ust zamiast „śpiewajmy dzieciom” wyszło „teatr”.
źródło: NKJP: (masz): Rekord na ucho, Dziennik Łódzki, 2006-03-30
Być może stało się podobnie jak w dziecięcej zabawie w głuchy telefon: wyjściowa informacja uległa zniekształceniom w następnych ogniwach łańcucha komunikacyjnego.
źródło: NKJP: Karol Modzelewski: Barbarzyńska Europa, 2004
„Bawimy się w głuchy telefon”, zaproponowała. Marta natychmiast podeszła do mnie: „Ty też. Wymyślaj hasło”. Powiedziałem ni z gruszki ni z pietruszki: „najgrzeczniejsze dzieci są na Placu Pigalle.”
źródło: NKJP: Baltazar: Przystanek Kutno, Gazeta Poznańska, 2003-02-15
To była taka nowa forma zabawy w terenie, czyli podchody połączone z głuchym telefonem. Każde dziecko musiało dojść do wyznaczonej osoby, żeby przekazać jej informację.