Nasze karty dzielimy na: trefle (żołędzie); kara (dzwonki); kiery (serca); piki (wino). Ja wolę stare nazewnictwo, do którego jestem bardziej przyzwyczajona: żołędzie, dzwonki, serca oraz wino.
źródło: Barbara Szula: Pamięć doskonała, 2012 (books.google.pl)
- Kto ci powiedział, że się nie znamy? - Teraz zabrała głos Agnieszka. - Z kabały mi wyszło, bo wino przy dzwonku leżało.
źródło: NKJP: Ewa Nowacka: Może nie, może tak, 1976