Zimą prowadziłem ojcu księgowość, a od wiosny dorabiałem w pobliskim ośrodku wypoczynkowym. Łatałem zrujnowane śnieżycami dachy drewnianych domków, przywracałem życie zardzewiałym kranom i spłuczkom, odnawiałem zniszczone przez miejskie chamstwo meble.
źródło: NKJP: Barbara Kosmowska: Hermańce, 2008
Tadeusza szczerze wkurwia, że każdy w tym mieście próbuje tak zajadle pokazywać, co to on. Kupa agresywnego chamstwa do stolicy nalazła, wiadomo.
źródło: NKJP: Piotr Siemion: Finimondo: komedia romantyczna, 2004