-
używane w celu wyrażenia przez mówiącego niezadowolenia z tego powodu, że dana osoba nadchodzi lub zaczyna się znajdować w określonym miejscu
-
-
CZŁOWIEK JAKO ISTOTA PSYCHICZNA
Ocena i wartościowanie
słownictwo oceniające
-
|
Upłynęła chwila, zanim usłyszał bose, człapiące kroki i krótki stuk odsuwanego drewnianego rygla. - Kogóż tam licho niesie? ~ mruknęła głowa w drzwiach uchylonych niezbyt ochoczo.
źródło: NKJP: Leon Kruczkowski, Kordian i cham, 1932
|
|
U drzwi wejściowych zabrzęczał dzwonek. – Kogo diabli niosą? – powiedział Marek, niespiesznie wstając z krzesła.
źródło: NKJP:Paulina Grych, Schiza, 2008
|
|
Siedzieli przy dużym stole w salonie i miło spędzali sobotnie popołudnie. Marek potrzebował spokoju, by nie dręczyć się myślą o wariackim zachowaniu w kancelarii. U drzwi wejściowych zabrzęczał dzwonek. – Kogo diabli niosą? – powiedział Marek, niespiesznie wstając z krzesła.
źródło: NKJP: Paulina Grych: Schiza, 2008
|
-
Data ostatniej modyfikacji: 12.06.2014