[...] wziąłem stuzłotowy papierek i wyszedłem w dzień targowy na rynek.
źródło: NKJP: Igor Newerly: Pamiątka z Celulozy, 1973
Taki nocny dyżur był dla stójkowego dużym wyróżnieniem: popilnował szatni, podając palta co znaczniejszym klientom, zatuszował jakiś skandalik, nie widział, czego widzieć nie powinien, a bilon i papierki mile nad ranem ciążyły w kieszeni, lekko zaś mu było „na sercu”.
źródło: NKJP: Stanisław Milewski: Intymne życie niegdysiejszej Warszawy, 2008