trzy po trzy

Nawet jeśli mówiło się głupstwa, jeśli plotło się trzy po trzy - używano do tego języka oficjalnego, pozbawionego chamstwa, powszechnie akceptowanego.

źródło: NKJP: Sławomir Mizerski tytuł Polskie przekleństwo źródło Polityka,2004-11-13

[...] jedni wylewają żale, inni opowiadają słone dowcipy, a jeszcze inni bredzą trzy po trzy lub po prostu zasypiają nad talerzami.

źródło: NKJP: Barbara Wierzbicka: Groch z kapustą, czyli baby w kuchni rozmyślania, 2005

Na światło dzienne wyprowadził mnie poznany na uliczce Sablon karzełek, bez przerwy trajkocząc trzy po trzy i ciągnąc za nogawicę.

źródło: NKJP: Witold Jabłoński: Metamorfozy, 2004