Starzy mieszkańcy białoruskich wsi w Białostockiem wyrabiali przedmioty o pięknej formie, a przy tym tak starannie i gęsto plecione, że - gdyby się ktoś uparł - to i wody mógłby w takiej plecionce przynieść.
źródło: NKJP: Białostocka słoma, Dziennik Polski, 2001-08-22
Kiedy pod drzwiami dym się zaczął wsączać, wyszli na balkon, a słysząc głosy niemieckie, położyli się za balustradą gęsto oplecioną winogradem.
źródło: NKJP: Wojciech Żukrowski: Za kurtyną mroku. Zabawa w chowanego, 1995