Nauczyciele boją się podnieść głos na swoich podopiecznych, by nie zostać posądzonym o znęcanie się.
źródło: NKJP: Robert Zapora: Terror klasy, Gazeta Wrocławska, 2002-12-09
[...] kupował [...] Misi ubrania, zabawki i robił papierowe ptaki. Miała najwięcej sukienek spośród wszystkich dzieci w okolicy. Gdziekolwiek Michał jechał, zawsze myślał o Misi, zawsze do niej tęsknił. Nigdy nie podniósł na nią głosu.
źródło: NKJP: Olga Tokarczuk: Prawiek i inne czasy, 1996
- Nie kłam! - Szymek po raz pierwszy podniósł na niego głos. - Nie kłam, słyszeliśmy twojego dziadka [...].