Każdy orze, jak może

Nie w tym rzecz, by karcić naszego statystycznego płaszczaka za to, że jest, jaki jest. W końcu każdy orze, jak może, grunt, by jakoś brnąć do przodu, jakoś radzić sobie w żyćku. Nie?

źródło: NKJP: Zaszczytne, 27. miejsce, Dziennik Polski, 2002-04-13

Każdy orze, jak może. Nie każdego jest stać na oklejenie autobusu, czy wynajem billboardu. Dziwi mnie, że ludzie z bardziej zasobniejszym portfelem nabijają się z kogoś, kto ciężko pracuje i akurat reklamuje się w taki sposób, na jaki go stać.

źródło: Internet

Pani Alina nie była może bardzo zaskoczona faktem, że agencja stara się dotrzeć do potencjalnego klienta i w taki sposób, bo „każdy orze - jak może”. Natomiast bardzo ją zbulwersował fakt, że jakaś agencja towarzyska z Czerwonego Prądnika dysponuje jej danymi.

źródło: NKJP: (WT): Agencja rozumie duszę, Dziennik Polski, 1998-12-03

To ich życie, każdy orze, jak może. Co prawda nie pochwalam kradzieży, ani przekrętów, ale przecież nie każdy Rom jedzie na cudzej krzywdzie.

źródło: Internet