W nocy znowu leżeli w ogromnym łóżku jej rodziców. On wrócił do rzeczywistości na tyle, że pamiętał, co się stało, ale nie na tyle, aby nie mieć nadziei, że to wszystko było snem.
źródło: NKJP: Joanna Rudniańska: Miejsca, 1999
Piotr zerwał się z posłania. Przez dwie, trzy sekundy nie wiedział, co się dzieje, po czym wróciła świadomość. Zerknął na ścianę, nie znaczyła jej najmniejsza plamka krwi. Koszmar się skończył, Piotr wrócił do rzeczywistości.
Walnąłem się na ciepłą trawę i natychmiast zasnąłem. Kiedy wróciłem do rzeczywistości, zobaczyłem u moich nóg śliczną Hanię-Anię, a nad nią słońce w zenicie. Z daleka dochodził hejnał mariacki.
źródło: NKJP: Hania-Ania Cz..., Dziennik Polski, 1999-12-11