Było ślisko, rozpędzony koń nie wyhamował i uderzył głową w żelazną rurę. Wypadek był okropny, Czersk miał połamany nos, cały był poobijany i obolały, z czarnych chrapek lała się krew.
źródło: NKJP: Marzena Dzięgała: Piszę ten list, aby znaleźć człowieka, który by pokochał pięknego, karego ogierka o imieniu Czersk, Gazeta Wyborcza, 1998-10-30
Ale najpiękniej jest wtedy, gdy na świat przychodzą małe zwierzęta. A ile radości i wzruszeń! Tak, jak w czerwcu, gdy urodził się kucyk Toffi, prześliczne, brązowo-białe maleństwo, o chrapkach delikatnych, jak najdelikatniejszy aksamit [...].
źródło: NKJP: groha: Zaklinacze czasu na Drodze św. Andrzeja, Pinezka.pl, 2006-11