Zerknąłem na fosforyzujące szkło i ze zdumieniem spostrzegłem, że obraz zmienił się. Na maleńkim, szklanym wielokącie ujrzałem siebie i Joannę.
źródło: NKJP: Jacek Głębski: Droga do Ite, 2006
[...] co najmniej od lat 20. XX w. na mapach miasta nazwa „Marymont” widnieje w wielokącie ulic Rudzkiej, Gdańskiej, Twardowskiego (dziś trasa AK) i Marii Kazimiery (dzisiejszy końcowy bieg ul. Mickiewicza) [...].
źródło: NKJP: Internet
Nasze jeziora i rzeka są urzekające, kolorowe wielokąty pól również. Jesieni jeszcze specjalnie nie widać.