Aleksander L. jest zupełnie inny. Prawdziwy sfinks - milczący i ponury. Skupiony jak bokser wagi ciężkiej, który tuż przed walką obmyśla taktykę pojedynku. Nieprzenikniona twarz.
źródło: NKJP: Jacek Hugo-bader: Widok ze stuletniej morwy
Człowiek z reguły nie ujawniający tego co czuje, jest emocjonalnym sfinksem. W kontakcie z drugim człowiekiem jest mało, albo zupełnie nieczytelny.
źródło: NKJP: Bogusław Borys: Śmiech i łzy, Dziennik Bałtycki, 1998-09-05