aidsowiec

Przed kilku laty w Budach pojawili się emisariusze Markotu, chcieli obiekt przejąć i zainstalować tu ośrodek dla zdrowiejących narkomanów. Zanim na poważnie zainteresowali się budynkiem, miejscowi oprotestowali pomysł z uzasadnieniem, że „aidsowców we wsi nie chcą”.

źródło: NKJP: Andrzej Plęs: Z bud do budy, Gazeta Krakowska, 2005-08-10

Jeszcze w 1990 r. kierowcy PKS w popłochu umykali z autobusów, a funkcjonariusze policji drogowej głośno wyrażali zdumienie: to „aidsowcy” mogą korzystać z komunikacji publicznej?

źródło: NKJP: Marek Kotański: Przyczółki niemożliwego, Gazeta Wyborcza, 1996-12-02

- Gdy pierwszy raz wylądowałem w Warszawie po 9 latach, byłem zszokowany wyglądem - ponuro, brudno, żebrzący AIDS-owcy ... Gdybym wtedy na Marszałkowskiej znalazł samolot do Nowego Jorku, wsiadłbym od razu...

źródło: NKJP: Oburzam, więc żyję, Dziennik Polski, 1999-07-02