Starsi panowie, pijąc [...] zieleniaka w każdym domu, inne w nim odkrywali zalety, w rzeczywistości był to zawsze ten sam cienkusz brany od Kosza albo od Fuksa.
źródło: NKJP: Andrzej Kozioł: Smaki polskie, czyli jak się dawniej jadało, 2008
Codziennie pożywał mięso i rosół z obgryzionych kości [...]. Do tego białe wino - węgierski zieleniak.
źródło: Stanisław Aleksander Nowak: Galicyanie, 2016 (books.google.pl)