Domy Pomocy Społecznej – jakże często mijamy je z daleka, byle tylko nie zbliżyć się do problemów, z którymi większości z nas przyjdzie się zmierzyć. Dom starców, dziadownia, umieralnia – tak niektórzy postrzegają placówki służące ludziom starym, schorowanym, nie radzącym sobie z wyzwaniami codzienności.
źródło: NKJP: Halina Gajda: Tutaj lepiej widać przemijanie czasu, Gazeta Krakowska, 2007-04-27
Żona umarła pomimo tytanicznego wysiłku, by utrzymać ją przy życiu. Rodziców do dziadowni nie oddam. A co z moim pawiowatym życiem się zdarzy, to jest mi wszystko jedno.