Podszedłem do baru, była właśnie moja kolejka, zamówiłem dwa piwa i dwa porto.
źródło: Tore Renberg: Człowiek, który pokochał Yngvego, 2011 (Google Books)
Najpierw zagraniczni goście zapraszani są na krótki film poglądowy o produkcji wina, po czym przystępują do degustacji. [...] I tak kolejno turyści piją porto białe, porto czerwone (przez niektórych uznawane jest za najlepsze z win czerwonych), [...] koniak (lepiej od razu sobie darować), likiery (nawet niezłe).
źródło: NKJP: Magdalena Rubaszewska: Miasto wina i azulejos, Express Ilustrowany, 2002-04-27