pakernia

Wojtek ma w piwnicy pakernię i choć pakuje na siłę, nie na masę mięśniową, laski na niego lecą.

źródło: NKJP: Marcin Kołodziejczyk: Mańki megawypas, Polityka, 2004-10-09

[...] trzeba trenować na pakerni (lub w zaciszu domowym).

źródło: NKJP: Internet

- Presja na „pakerni” jest bardzo silna. Każdy chce być jak największy, podnosić olbrzymie ciężary - mówi Piotrek, trzydziestoletni pracownik fizyczny.

źródło: NKJP: Łukasz Wichłacz: Każdy smok bierze koks, Dziennik Łódzki, 2003-11-28

Osiedlowe siłownie częściej nazywane były pakerniami. Widok (a czasem także zapach) tzw. ABS-ów (absolutnie bez szyi) nie każdej odpowiadał. Stąd mała aktywność pań. Ale to się zmieniło.

źródło: Internet: epiotrkow.pl