kebab

Teraz najszybciej rozwijają się minibary z potrawami z Bliskiego Wschodu - shoarmą, szaszłykami i rybami z grilla. Jednak największą karierę zrobił kebab. Od niego zresztą wzięła swoją nazwę większość punktów sprzedających u nas potrawy kuchni arabskiej.

źródło: NKJP: Piotr Stasiak: Żegnajcie domowe obiadki, Polityka, 2004-09-25

Od czasu do czasu mijałem oazy tryskające zielenią. Kwitło tam życie, nawet nocą setki ludzi kłębiły się przy straganach. Tam piłem, z niemożliwie upapranego czajnika, najwspanialszą herbatę i jadłem prawdziwy kebab z baraniny i płaskiego placka chlebowego.

źródło: NKJP: Andrzej Wójtowicz: Zapach afgańskiej herbaty, Dziennik Łódzki, 2001-10-13

Z wielką przyjemnością wspominam faszerowane białym serem pieczone papryki, bakłażany nadziewane włoskimi orzechami, kebaby, rewelacyjne oliwki i inne atrakcje w taniutkim i pysznym arabskim barze El Salaam.

źródło: NKJP: Piotr Bikont: Saksońskie kuszenie kapuchą, Gazeta Wyborcza, 1998-12-04

Dzisiaj na ulicy je się wszystko, dzisiaj na ulicy jedzą wszyscy. Już nie tylko obwarzanki coraz częściej i niesłusznie zwane preclami ale wszystkie uliczne dania, które przywędrowały do nas z dalekiego świata. Hamburgery, hot dogi, pizze, kebaby, falafele [...].

źródło: NKJP: Andrzej Kozioł: Smaki polskie czyli jak się dawniej jadało, 2008