Przestępstwa natury obyczajowej były aluzją do homoseksualnych skłonności poety, który miewał faktycznie przyjaciół najróżniejszych, często przygodnych, z publicznych pisuarów i parków, nigdy jednak, z obawy przed szantażem, z tak zwanego środowiska.
Tymczasem w pisuarze na placu św. Macieja w czasie silnych mrozów zamarzły rury i od dwóch tygodni punkt jest nieczynny. - Obiekt nie jest ogrzewany i musieliśmy poczekać, aż temperatura wzrośnie, by przywrócić go do działania - wyjaśnia rzeczniczka ZDiUM. Dodaje, że pisuar zostanie otwarty w tym tygodniu.