Mieliśmy okazję zobaczyć na własne oczy stuletni instrument - harmonię trzyrzędową typu warszawskiego z basami nożnymi, na której zagrał Grzegorz Ciejpa.
A potem wkręty zaczęły wypadać razem z mniejszym głośnikiem i musiałem odsunąć listwę i wyrwać przewód, żeby go podłączyć od basów do sopranów, co mają być schowane za kanapą.