[...] Natychmiast chcieliśmy zasiąść do gry, twierdząc, że wszystko zrozumieliśmy, ale nasz stanowczy opiekun [...] przepytywał nas z kierów, kar i trefli, bo o pikach i bez atu rozmawialiśmy już wcześniej...
źródło: NKJP: Andrzej Czcibor-Piotrowski: Cud w Esfahanie, 2001
Gracz W pokazał już 10 kart w pikach i kierach, zakładając oczywiście, że wejście 2 pik było, jak Pan Bóg przykazał, na szóstce.
źródło: NKJP: Julian Klukowski: MĘSKA GRA (c.d.), Gazeta Wyborcza, 1992-12-04