Ja odczuwałem rodzaj tęsknoty za... drugim dzieckiem. Urodził się Daniel i świetnie, bo teraz mamy parkę. Gdyby była dziewczynka, nie załamałbym się przecież.
źródło: NKJP: Internet
U mnie ten pomysł na Michalinę wziął się z tej ogromnej chęci na bliźnięta i chciałam, żeby np. parka miała te same imiona, np. Michał - Michalina, Karol - Karolina itp.