Jureczek dokładnie wyczyścił swoją szafę, w walizki spakował nawet pościel. Zabrał książeczki oszczędnościowe, kluczyki do auta i wybył. Pani Irenka została i wypłakała oczy przez noc.
źródło: NKJP: Stanisław Śmierciak: Naręcza róż, Gazeta Krakowska, 2005-05-21
Tego krzyku już się nie boję. Ale jak złapie coś w rękę, wtedy się boję. Najgorzej, jak złapie siekierę. Wszystko może mi zrobić. Jemu o nic nie chodzi, tylko o jakieś byle co. Ja już wypłakałam oczy, moje ręce latają - o - tak. I nie ma wyjścia. Tylko ten syn się biedzi, ten syn mnie kocha.
źródło: NKJP: Ryszard Kapuściński: Busz po polsku, 2007
[...] gdyby puściła parę z gęby, to mafia jej skręci kark i nikt tego nie zauważy, najwyżej gdzieś na Białorusi czy Ukrainie ktoś wypłacze oczy.
źródło: NKJP: Internet
Wypłakałam oczy w weekend, a potem poczułam ulgę w pracy, ale tak na chwilę. Jakbym mogła, nie wracałabym z pracy do domu. Jeżeli ktoś to przeżył, to niech mi napisze, jak teraz poukładać sobie życie, bo wszystko jest tak bez sensu [...].
źródło: NKJP: Internet
Wszystkie łzy wypłakała, kiedy przez dwa lata na białaczkę umierał jej 12-letni syn Konrad.
źródło: NKJP: W.Hagedorny: Lipińscy na zgliszczach, Tygodnik Ciechanowski, 2008-09-05