zadymiarz

Węgierskie demonstracje przeciwko premierowi [...] były pokojowe, a atmosfera na nich przypominała piknik. Pewnie by nie wykroczyły poza standardy znane z demokratycznych krajów [...], gdyby nie to, że pierwsza manifestacja wymknęła się spod kontroli: z kilkutysięcznego tłumu wyodrębniła się grupa stadionowych zadymiarzy, którzy wdarli się do niechronionego budynku telewizji. Zgodnie z chuligańskimi zwyczajami łamali drzwi, tłukli okna, palili i wywracali auta. Ale jednocześnie wykrzykiwali hasła polityczne.

źródło: NKJP: Tomasz Maćkowiak: Szkoda reputacji, Polityka, nr 2573, 2006-09-30

W 1982 roku zorganizowaliśmy jednodniowy strajk. W 200 osób okupowaliśmy bramę główną stoczni. Były zwolnienia. Mnie nie dotknęły, ale zostałem naznaczony jako zadymiarz.

źródło: NKJP: Internet

– Mam wyrzuty sumienia, bo to ja zaraziłem Rolanda miłością do piłki, woziłem go jeszcze w wózku na mecze Śląska przy ul. Oporowskiej. Sam też w latach 70. bywałem na meczach wyjazdowych. On nie był zadymiarzem, nigdy nie był agresywny.

źródło: NKJP: Roman Skiba: Rolik szedł sam, Słowo Polskie Gazeta Wrocławska, 2004-10-01

Niechlubna tradycja „pasterek” w Kętach rozpoczęła się w 1993 roku, kiedy w wyniku wybuchu petard kilka osób zostało rannych. Rok później doszło już do regularnej bitwy z policją [...]. Niewiele również brakowało, aby zadyma wybuchła w 1995 roku, kiedy to do rozsławionych już Kęt zjechali zadymiarze m.in. z Katowic. Od tego czasu w wigilijną noc policja w Kętach podejmuje szczególne środki ostrożności.

źródło: NKJP: Spokojna wigilia, Dziennik Polski, 2000-12-27

Zamieszki przed polskimi placówkami dyplomatycznymi mogą być wykorzystywane jako środek do osiągnięcia doraźnych korzyści politycznych. Obie strony winny jednak pamiętać, że słowa i gesty mają często o wiele większe znaczenie. Zachowanie strony rosyjskiej wskazuje, że Kreml traktuje grupę zadymiarzy odpowiedzialnych za incydent w Poznaniu, jako oficjalny głos naszego kraju.

źródło: NKJP: Henryk Piec: Wet za wet, Dziennik Bałtycki, 2000-02-28