hamburgerownia

Już nie tylko wąskie grono hedonistycznych obieżyświatów potrafi za pomocą dwóch drewnianych pałeczek podnieść do ust kawałek kurczaka w kokosowym cieście - niejeden pospolity zjadacz minie klimatyzowaną hamburgerownię z wygodnymi fotelikami, by stłoczyć się pod skwierczącą olejem, pachnącą przyprawami wietnamską budką z papierowo-plastikową zastawą [...].

źródło: NKJP: Piotr Bikont: Z pałeczkami po kraju, czyli Rzeczpospolita słodko-kwaśna, Gazeta Wyborcza, 1998-07-10

Nie wiem, ile światowa hamburgerownia na kampanię milionów dolarów wydała, ale wiem, że mogli nieco oszczędzić.

źródło: NKJP: Karolina Osińska: Felieton codzienny, Gazeta Wrocławska, 2003-10-03

Marketingową skuteczność odpowiedniej „lokalizacji” swoich produktów odkryła Coca-Cola wiele lat temu, kiedy to [...] weszła na zasadzie wyłącznego dostarczyciela napojów orzeźwiających do sieci hamburgerowni „Mc Donald’s”.

źródło: NKJP: Jan M. Fijor: Pepsi czy Coca?, Gazeta Ubezpieczeniowa, 2002-04-09

Przed kilkoma laty, we wspomnianych hamburgerowniach [...] można było raczyć się gamą wymyślnych kompozycji. Potrawy wzbogacano całą plejadą warzyw, bułki przyrumieniano, aby były chrupiące.

źródło: NKJP: Tadeusz Płatek: Szybki kęs, Gazeta Krakowska, 2003-06-01