Podróże poza dolinę uważał za ekstrawagancję i stratę czasu.
źródło: NKJP: Wojciech Jagielski: Modlitwa o deszcz, 2002
[...] Znam na pamięć każde załamanie skóry, pulsującą żyłkę, przebarwienie, [...] niedoskonałości delikatnego makijażu: pyłek z tuszu do rzęs na kości policzkowej, błyszczyk minimalnie wychodzący poza granicę górnej wargi [...].
źródło: NKJP: Radosław Kobierski: Harar, 2005
Natomiast tłum postaci drugoplanowych nie wyszedł poza powierzchowną charakterystykę ówczesnego obyczaju.
źródło: NKJP: Marzena Wojnarowska: Kilka refleksji o serialu Rodzina Połanieckich i filmie Marynia, 2005