Co się zaś tyczy słynnego tetragrammatonu JHVH, to nie ma 100% pewności, jak wymawiano Imię Boga; są różne „szkoły”: Jehowa, Jahwe, Jehwa, Jehua... Pomija się pisanie i wymawianie na końcu „h”, chyba że w nawiasie „(h)”.Są jednak manieryści , którzy piszą owe „h”, jednak już kiedyś prof. W. Tyloch zwracał uwagę na niestosowność tej „maniery” Sandauerowi...