Gdy inni gwarnie opuszczają wesołe miasteczko, państwo Wang ćwiczą jeszcze na sucho, bez muzyki, krok mistrza Bao.
źródło: NKJP: Piotr Gillert: To miejsce ma służyć odpoczynkowi tańczących, ich rozwojowi i krzewieniu socjalistycznej kultury, Gazeta Wyborcza, 1997-11-18
Postanowili, że gdzieś pójdą, wyszli gwarnie, zataczając się z lekka, przyjaźnie objęci, zabrali ze sobą butelki z wódką.