We dnie dziurkowałeś, Stasieńku, karneciki narciarzom, wieczorami jeździłeś z kuligiem za ceperskie dutki, nocami rzeźbiłeś kołyskę.
źródło: NKJP: Wojciech Kuczok: Opowieści przebrane, 2005
Płaci się specjalnymi voucherami, ponieważ na terenie komuny nie używa się pieniędzy. Przed wejściem zamienia się rupie indyjskie na karnecik, na którym potem sprzedawcy w butiku, księgarni czy w stołówce zakreślają odpowiednie sumy.