Nowy Rok uczczono szampanem, dziczyzną oraz frutti di mare. Wszystkie potrawy i trunki można było spożywać bez ograniczeń, z jednym wyjątkiem: za 25 g koniaku Ludwik XIII trzeba było zapłacić 2,2 mln zł.
źródło: NKJP: Bardzo huczny sylwester, Gazeta Wyborcza, 1995-01-02
Śledzie przyrządzają w zasadzie tylko Żydzi, Niemcy i Polacy. Amerykanie patrzą na nie podejrzliwie. Za to frutti di mare są prawie na każdym stole.
Nie dał się namówić na żadną trattoriję ze świeżutkimi frutti di mare, na żaden teatr, koncert, nawet na Muzea Watykańskie z nową wystawą jakichś tam świeżo odpicowanych nagrobków z katakumb - nic, na co normalnie się go bierze.
źródło: NKJP: Łukasz Kamykowski: Dom między lipą a bilbordem, 2008