Gałki, pigułki, gomółki. Dzieci lepią je z plasteliny, z ciasta solnego. Umiejętność toczenia kulek przydaje się też w kuchni.
źródło: Internet
Pamiętam, że w publikowanej za czasów mego dzieciństwa literaturze science fiction rozpowszechniła się szeroko wizja posiłku przyszłości, w postaci jednej, a najwyżej kilku kolorowych pigułek.
źródło: NKJP: Piotr Bikont: Chamburger, czyli obiad w pigułce, Gazeta Wyborcza, 1996-10-31