We włoskiej lidze wszystko jest podporządkowane meczowi. Przed każdą grą ligową mamy dwudniowe zgrupowanie. Jest też człowiek w klubie, który przygotowuje nam dietę. Nie wolno nam jeść smażonego mięsa.
źródło: NKJP: Dariusz Wołowski, Marek Koźmiński: Piłkarz bezmięsny, Gazeta Wyborcza, 1992-09-10
Szanując „gust żywieniowy” jubilatki, na śniadanie podano mięso smażone, sałatkę i wędliny.
źródło: NKJP: (BES): Krewka pani Anna!, Dziennik Polski, 2005-01-10