Ktoś kto z nich się śmieje, wyzywa od kocich wiar itp. jest bardzo ubogi.
źródło: Internet: forum.pomorska.pl
Świadkom Jehowy nigdy nie dała szansy na wręczenie broszury z kolorowymi obrazkami raju pełnego zidiociałych owieczek i różowoustych pasterzy. Na niespodziewany dźwięk dzwonka zaglądała przez judasza, znów te kocie wiary chodzą, szeptała, wywracając oczami, i przykładała palec do ust, by Dominika była cicho
źródło: NKJP: Joanna Bator: Piaskowa Góra, 2009
Osobiście nie lubię ŚJ..., uważam ich za kocią wiarę i nie mam tu na celu urażenia kogokolwiek, po prostu wyrażam własne zdanie.