Wczoraj zabrał mój samochód, kupił go na firmę i przekazał swojemu księgowemu. Moją toyotę... - Daj spokój, Adela - powiedział Marian, gdy się krzywiłam. - Po co ci to stare truchło, kupię ci nowy.
źródło: NKJP: Ewa Siarkiewicz: Kuźnia na rozdrożu, 2008
Pamiętajmy o tym, że kwota jaką wydamy na samochód to dopiero początek. [...] Niestety dobry egzemplarz to nie mniej niż 40 tys. Tańszego nie warto kupować bo to na 100% jakieś truchło.
Od st.pol. (od XV w.) przymiotnika truchły 'smutny, przygnębiony, strapiony; osłabiony, bez sił', który oparty jest na psł. *truchъ 'kruchy, zmurszały, zbutwiały'