Lot nic nie odpowiedział i jechali długo w milczeniu, kołysząc się w takt kroków wielbłąda.
źródło: NKJP: Zofia Kossak: Przymierze, 1996
Józef, nie mogąc spać, słyszał, jak w takt ściennego zegara niemiecki jeniec przemierza niewielką piwniczkę tam i z powrotem, głucho stukając podkutymi butami o glinianą podłogę.
źródło: NKJP: Wit Szostak: Oberki do końca świata, 2007