przepity

Stary złodziejacha był jak ojciec dla nas. [...] Opowiadał, jak to bywało przed wojną. Jakie skoki oni robili!... Te młode osiłki w kolorowych dresach słuchali go niby z powagą, potakując i cmokając z przejęcia, ale w oczach mieli kpinę. Zabawiali się kosztem starego, przepitego emeryta.

źródło: NKJP: Marek Nowakowski: Powidoki, 2010

Gnębieni przez klientów, wyczerpani płodzeniem wciąż nowych kalamburów, skeczów, piosenek, niedospani i przepici, zaskoczeni zostali nagłą propozycją wystąpienia przed mikrofonem.

źródło: NKJP: Jerzy Zaruba: Z pamiętników bywalca, 2007

Indianie mieli do czynienia ze szczególnym „elementem” pograniczy - ludźmi co prawda odważnymi, ale często zdeprawowanymi, brutalnymi, przepitymi wódką, zwanymi i przez współobywateli z głębi lądu białą hołotą

źródło: NKJP: Andrzej Chwalba: Historia powszechna. Wiek XIX, 2008

Nie w głowie były mu treningi. Wolał balować razem z kolegami. [...] Po upadku komunizmu zdołał wyjechać, jednak był już tak przepity, że zahaczał o jakieś słabe belgijskie i niemieckie kluby. Wszędzie wiedzieli o jego upodobaniach, ale wszystko nadrabiał grą. Niestety nawet przy dobrej dyspozycji nie miał szans na przebicie się do profesjonalnego zespołu.

źródło: Internet: igol.pl