Spadając obrócił się twarzą do góry, jego puste, wytrzeszczone w wyrazie zaskoczenia oczy spoglądają w niebo, a z rozchylonych ust wycieka zmieszana z krwią ślina. Niebieskie tęczówki, brązowe włosy, tatuaż na prawym policzku, po świńsku zadarty, a zarazem garbaty nos.