Jedna z uczennic np. zapytała, czy „Do Elizy” Beethoven skomponował, zanim ogłuchł, czy wtedy, gdy już był kaleką. [...] uczniowie wyrażali swój zachwyt dla znanej bagatelki fortepianowej, mówili, że się im podoba, że melodia „chwyta za serce”.
źródło: Alojza Czarnecka: Kształcenie wrażliwości estetycznej na lekcjach języka polskiego, 1974 (books.google.pl)
Od tonacji całkiem chichotliwej są płynne przejścia do lekkich bagatelek, potem współczującego liryzmu, aż po delikatną, ściszoną intymność.
źródło: Aleksander Ziemny: Listy do siebie (1961-1971), 1973 (books.google.pl)