Kiedyś na jakimś spotkaniu u młodego artysty posłyszałem, że w Krakowie nie da się stworzyć nic nowego, bo to okropna „rekwizytornia”. Zaraz, ale to przecież tu żył z wyboru Witold Wojtkiewicz, tutaj działali formiści, „Gałka Muszkatołowa”, Teatr Cricot, Jarema, Jaremianka, a po wojnie Grupa Krakowska II, Cricot II, Kantor... Młodzi artyści narzekają, bo nie mają nic do powiedzenia.
źródło: NKJP: Barbara Ziembicka: Najprostszą drogą. Rozmowy z artystami, 1998
Zaraz, jeszcze nie skończyłem, bo chcę pani opowiedzieć dalszy ciąg mojej działalności w Ministerstwie Rolnictwa.
źródło: NKJP: Teresa Torańska: Oni, 1997
- Zaraz - powiedziała do siebie panna Helena - dlaczego drżę wewnętrznie od wczoraj, czemu coś mnie budzi przez całą noc, dlaczego boję się, jak nigdy dotychczas nie bałam się.