Przecież ta (niewielka raczej) część młodzieży, uzależniona od wysokoprocentowych trunków, zamiast w sklepach monopolowych zacznie się bez trudu zaopatrywać w melinach, których nikt w Polsce nie zlikwidował. Tak więc wyegzekwowanie tego zakazu w żaden sposób ich nie dotknie. Gorzej, że na meliny mogą trafić również ci, którzy w sklepie chcieli kupić np. jedno piwo czy wino (bo większość nastolatków pije alkohol raczej w niewielkich ilościach), w czym nie ma chyba nic złego. Zamiast tego - będą truć się jakimiś pokątnymi „wynalazkami”, przecież zakazany owoc najlepiej smakuje.
źródło: NKJP: Jakub Kosek: Prawo społecznie nie akceptowane, Gazeta Wyborcza, 1996-11-27
Modne dyskoteki to niebezpieczna pokusa dla nastolatka. Zbyt wiele tam zagrożeń: nieznane towarzystwo, alkohol, papierosy, a często i dealerzy narkotyków. Nic dziwnego, że twoje dorastające dziecko chce poznać takie miejsca - zakazany owoc najlepiej smakuje.
źródło: Internet
Do niezbyt przemyślanego naśladownictwa zachowań starszych inspirują dzieci sami dorośli. Podsuwają im gumy do żucia w kształcie papierosów, serwują bąbelkujące szampany dla dzieci (które koniecznie trzeba rozlać na kinderbalu w kieliszki), organizują konkursy dla małych miss, 5-latkom kupują dziecięce kosmetyki. - Dzieci wkraczają w ten świat dorosłych bardzo chętnie, bowiem zakazany owoc smakuje najlepiej.
źródło: NKJP: Agata Niebudek: Porozmawiaj ze swoim dzieckiem, Echo Dnia, 2004-05-31