pot.używane w odniesieniu do obiektu (osoby, zwierzęcia, rzeczy) już wcześniej wymienionego albo nazwanego, a uważanego za dziwny, mało ważny lub małowartościowy
Smarkula. Ile lat toto może mieć? Tuzin? Biodra już ma, ale piersi... Jasny gwint.
źródło: NKJP: Artur Baniewicz: Smoczy pazur, 2003
W muzeum [...] ujrzałem po raz pierwszy [...] manata, rybę-wołu [...] Od czasu do czasu z głębin unosiło się surrealistyczne, dwumetrowe z górą cielsko o krowio-świńskim łbie, różowy pysk chwytał powietrze i wyżerał trawę. Oczy miało toto jakby białe, bezbarwne.
źródło: NKJP:Olgierd Budrewicz: Piekło w kolorach, 1997
No, dostali cynk na jakiś specjalny ruch w okolicy tego porciku Peenemunde, że tam obóz, hangary, baraki, wyrzutnie jakieś... Udało się nam spenetrować dokładniej. RAF zrąbał toto do fundamentu.
źródło: NKJP: Roman Bratny: Kolumbowie – rocznik 20, 1957
Otrzymaliśmy ogromne formularze do podpisu, którym to podpisem zobowiązaliśmy się do przestrzegania kilkunastu paragrafów skomplikowanego regulaminu służby wewnętrznej rajdu. Przeczytałem toto raz i drugi, przeczytałem trzeci, po czym nieco się spłoszyłem i zawahałem - przypominało mi to bowiem podpisywanie [...] cyrografu w sprawie duszy.
źródło: NKJP: Tomasz Domaniewski: Niedaleko od prawdy, 1975
Szliśmy akurat z wujkiem przez las, gdy zauważyłem coś pełznącego po mchach. Dogoniłem toto i zacząłem zabawiać stworzonko patykiem.
źródło: NKJP: Andrzej Górny: Z zimną krwią, Słowo Polskie Gazeta Wrocławska, 2006-06-17